Fryzura Mullet – co to właściwie jest?
Fryzura mullet to niekwestionowany symbol szalonych lat 80., który dziś przeżywa swój wielki powrót. Często określana mianem „fryzury na czeskiego piłkarza” lub w języku angielskim „business in the front, party in the back”, mullet łączy krótko ostrzyżone włosy z przodu i po bokach z wyraźnie dłuższymi z tyłu. Ten kontrast sprawia, że fryzura wygląda ekstrawagancko, buntowniczo i… stylowo – jeśli zostanie odpowiednio wykonana.
Choć przez długi czas była obiektem żartów i synonimem złego gustu, obecnie fryzura mullet wraca do łask, zdobywając uznanie w świecie mody, muzyki i popkultury. Powrót tego stylu zawdzięczamy m.in. celebrytom, influencerom i projektantom mody, którzy coraz chętniej eksperymentują z fryzurami z przymrużeniem oka.
Skąd się wzięła „fryzura na czeskiego piłkarza”?
Określenie „fryzura na czeskiego piłkarza” wywodzi się z żartobliwych porównań do stylizacji piłkarzy z krajów Europy Środkowo-Wschodniej, szczególnie z lat 80. i 90. Mullet był wówczas niezwykle popularny wśród sportowców – zwłaszcza piłkarzy – co w połączeniu z charakterystyczną estetyką tamtych czasów uczyniło tę fryzurę rozpoznawalną i specyficzną dla tego regionu.
Choć korzenie mulleta sięgają znacznie dalej (pojawiała się już w kulturach starożytnych), to właśnie lata 80. uczyniły z niej ikonę. W Polsce, Czechach, na Węgrzech czy w Rosji panowie dumnie nosili mulleta jako symbol nowoczesności i odwagi, co dziś bywa źródłem nostalgii i humorystycznych wspomnień.
Kto dziś nosi fryzurę mullet?
Mullet powrócił na salony – zarówno dosłownie, jak i w przenośni. Dziś noszą go nie tylko buntownicy i indywidualiści, ale również gwiazdy popkultury. Przykładami są tacy artyści jak Miley Cyrus, Rihanna, Lil Nas X czy Zendaya, którzy interpretują ten styl na swoje własne sposoby – od rockowego po glam.
Warto zauważyć, że mullet przestał być fryzurą tylko dla mężczyzn. Dziś chętnie sięgają po niego również kobiety, a uniseksowy charakter fryzury sprawia, że staje się ona idealnym wyborem dla osób poszukujących niestandardowego wyrazu swojej osobowości.
Jak stylizować fryzurę mullet?
Stylizacja mulleta może być zarówno prosta, jak i zaawansowana – wszystko zależy od tego, na jaki efekt chcesz postawić. Podstawą jest dobrze przycięta fryzura. Góra i boki powinny być zdecydowanie krótsze, często też teksturyzowane dla uzyskania objętości, zaś tył – zostawiony dłuższy, czasem falowany lub prosty.
Do codziennej stylizacji przydadzą się: pasta modelująca, krem wygładzający lub spray teksturyzujący. Użycie tych produktów pozwala łatwo kontrolować objętość i kierunek włosów. Osoby bardziej eksperymentujące mogą sięgnąć po produkty z połyskiem lub nawet kolorowe spraye, które dodatkowo podkreślą niepokorny charakter mulleta.
Komu pasuje fryzura mullet?
Mullet to fryzura, która – choć kontrowersyjna – potrafi wpasować się w różne typy urody. Osoby o owalnej lub prostokątnej twarzy będą w niej wyglądały szczególnie dobrze, ponieważ długość z tyłu optycznie łagodzi rysy. U posiadaczy kręconych lub falowanych włosów fryzura ta prezentuje się naturalnie i lekko niedbale – zupełnie jak w zamierzeniu.
Ważne jest jednak odpowiednie dopasowanie kształtu fryzury do indywidualnych cech twarzy. Z tego powodu warto udać się do doświadczonego fryzjera, który dopasuje długości i kontury do stylu życia i osobowości klienta. Nie każdemu pasuje klasyczny mullet – ale z pomocą eksperta można stworzyć jego nowoczesną wersję odpowiednią dla każdego.
Nowoczesne wariacje mulleta – nie tylko retro styl
Mullet we współczesnej wersji to coś więcej niż styl rodem z lat 80. Obecnie fryzjerzy chętnie łączą go z innymi trendami, tworząc takie odmiany jak:
- Shag mullet – połączenie z kultową fryzurą „shag”, z mocnym cieniowaniem i roztrzepaną teksturą.
- Modern mullet – łagodniejsze przejście między długościami, bardziej „noszalny” w codziennym wydaniu.
- Skin fade mullet – ekstremalne połączenie klasycznego mulleta z bardzo krótkimi bokami w stylu fade.
- Curly mullet – idealny dla osób z naturalnymi lokami lub falami – wygląda nonszalancko i stylowo.
Takie interpretacje pozwalają dopasować fryzurę mullet do różnorodnych osobowości – od odważnych artystów po osoby szukające subtelnej zmiany swojego wizerunku.
Fryzura mullet w kulturze – od Davida Bowiego po TikTok
Historia mulleta w kulturze popularnej jest barwna jak sama fryzura. Już w latach 70. David Bowie eksperymentował z różnymi formami mulleta w swojej ikonicznej postaci Ziggy’ego Stardusta. W latach 80. fryzura ta stała się niemal znakiem rozpoznawczym gwiazd rocka, takich jak Paul McCartney czy Bono.
Lata 90. przyniosły spadek popularności, a następnie – szufladkowanie mulleta jako obciachowej fryzury kojarzonej z postaciami z prowincji. Jednak wszystko odmienił… Internet. Memiczna popularność i ironiczna nostalgia przyczyniły się do renesansu tej fryzury, a TikTok sprawił, że młode pokolenie zaczęło traktować ją jako symbol indywidualizmu i oryginalności.
Jak poprosić fryzjera o fryzurę mullet?
Jeśli zdecydujesz się na fryzurę mullet, warto jasno przedstawić fryzjerowi swoje oczekiwania – najlepiej pokazując zdjęcia wybranych stylizacji. Istnieje wiele wariacji tej fryzury, więc ważne jest, by określić długość partii tylnej, stopień cieniowania, długość boków i ewentualne elementy dodatkowe, jak przedziałek lub grzywka.
Dobry fryzjer pomoże też dobrać wersję fryzury odpowiednią dla struktury twoich włosów i kształtu twarzy. I choć mullet może wyglądać na niedbałą fryzurę, jego wykonanie wymaga precyzyjnego cięcia i wyczucia stylu.
Dlaczego znowu kochamy mulleta?
W świecie, w którym coraz wyraźniej stawia się na indywidualizm, mullet wraca jako fryzura pełna wyrazu. Jest odważna, ekscentryczna i – mimo swojego „obciachowego” rodowodu – niesamowicie efektowna. To wybór dla tych, którzy nie boją się zwracać na siebie uwagi, a jednocześnie chcą z dystansem podejść do stylizacji swojej fryzury.
Mullet w 2024 roku to już nie tylko retrosentyment. To manifest wolności wyrazu i dystansu do konwenansów. A przecież o to właśnie chodzi w dobrym stylu – by mówił coś o nas na pierwszy rzut oka. I w tym właśnie mullet nie ma sobie równych.

Cześc nazywam sie Rafał Żurek i zapraszam na mojego bloga. Poruszam w nim tematy stylu, relacji, motywacji i życia codziennego z męskiej perspektywy. Lubię pisać konkretnie, bez owijania w bawełnę – zawsze szczerze i z dystansem.